Przez jakiś czas krążyły plotki, że Elon Musk pracuje nad uruchomieniem smartfona znanego jako Tesla Model Pi. Teraz otrzymaliśmy wiele bardzo interesujących funkcji tego telefonu Tesla, który będzie działał na Marsie za pomocą Starlink. Ale czy to w ogóle jest prawdziwe?
Czy Tesla ogłosił jakieś informacje na temat tego urządzenia nowej generacji, czy to wszystko jest ogromnym oszustwem? Dowiedz się wszystkiego o smartfonie Tesla Model Pi tutaj, w tym o przewidywanej dacie premiery, cenie i specyfikacjach.
Elon Musk to oszałamiająca osoba, a Model Pi jest dokładnie taki sam. Gdyby był spokrewniony z kimś innym, nikt by nie uwierzył, że taki gadżet mógłby powstać w 2022 roku, ale ze względu na spokrewnienie z Muskiem ludzie są przekonani, że jest prawdziwy.
W Internecie dostępnych jest wiele tak zwanych ujawnionych funkcji i teorii dotyczących tego telefonu Tesla. Jeśli okażą się prawdziwe, rynek smartfonów i internet na pewno się załamią. Dowiedz się dlaczego.
Czym jest Tesla Model Pi?
Tesla Model Pi to futurystycznie wyglądający smartfon, który według doniesień wkrótce pojawi się na rynku światowej sławy producent samochodów elektrycznych Tesla. W sieci dostępne są różne raporty na temat tego urządzenia nowej generacji i wszystkie wydają się zbyt piękne, aby mogły być prawdziwe.
Jednak ostatnio otrzymaliśmy rendery, które pokazują, jak wyglądałby Tesla Model Pi. Mówi się, że ten smartfon ma również działać na Marsie, ma kompatybilność z Neuralink, wydobywa kryptowaluty i będzie pierwszym w historii telefonem satelitarnym dostępnym dla mas.
Oczekiwane specyfikacje smartfona Tesla Model Pi
Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat Tesli Model Pi, a wszystko opiera się wyłącznie na spekulacjach. Jeśli ten smartfon, o którym mówią plotki, jest prawdą, może być wyposażony w co najmniej Qualcomm Snapdragon 898 lub nowszy (jeśli zostanie do tego czasu opracowany), do 2 TB pamięci flash i wyświetlacz Super AMOLED.
Podobno ma również specjalną powłokę na ciele, która pozwala mu zmieniać kolor. Na kolor ciała mogą mieć wpływ czynniki środowiskowe.
Plotka głosi, że Model Pi ma również poczwórny aparat i przednią kamerę z podekranem. Spekulanci sugerują, że kamery będą tak potężne, że będą w stanie rejestrować obrazy Drogi Mlecznej.
Według innego przecieku, Model Pi może być ładowany energią słoneczną. Możesz go naładować, po prostu trzymając go w słońcu. Możesz także sterować za jego pomocą swoim samochodem Tesla i będzie służyć jako pilot.
Tesla Model Pi Funkcje i teorie
Podobno smartfon Tesla Model Pi ma oszałamiające funkcje. Istnieje również wiele teorii na ten temat. Przyjrzyjmy się im pokrótce-
Oto niektóre z najbardziej wirusowych funkcji i teorii na temat tego przypominającego kosmitę smartfona od Elona Muska.
Tesla Model Pi – data premiery i cena
Nie ma oficjalnej daty wydania Modelu Pi od Tesli. W rzeczywistości nie ma nawet potwierdzenia od giganta EV. Ale internauci wiedzą wszystko.
Wcześniej krążyły plotki, że Elon Musk ujawni Model Pi do końca 2021 roku. Jednak obecnie nie ma takiej aktualizacji. Tak więc nowe doniesienia twierdzą, że Model Pi wystartuje w 2022 roku.
Chociaż wierzymy, że taki gadżet przestanie istnieć przynajmniej do 2025 roku.
Jeśli chodzi o jego cenę, Model Pi będzie musiał kosztować zbyt wiele, jak zwykły smartfon. W związku z tym będzie to miało wygórowaną cenę. W przybliżeniu może to kosztować od 2500 do 4000 USD.
Czy Tesla Model Pi jest prawdziwy czy fałszywy?
Do tej pory już zdałeś sobie sprawę, że Tesla Model Pi NIE JEST PRAWDZIWY. Może minąć kilka lat, ale na razie nie może istnieć. Powodów jest wiele, jeśli myślimy realistycznie.
Większość plotek na temat urządzenia pojawiła się po tym, jak włoski grafik Antonio De Rosa udostępnił rendery Modelu Pi w wideo na swoim kanale YouTube. Ludziom jednak brakowało opisu, w którym wyraźnie wspomniał, że nie jest w żaden sposób spokrewniony z Teslą, a wszystkie zdjęcia to po prostu hołd.
Niektórzy użytkownicy wzięli je na poważnie i zaczęli się zastanawiać nad Modelem Pi. Moim zdaniem nie ma sensu myśleć o tym gadżecie, dopóki Elon Musk nie napisze sobie na Twitterze, że jest prawdziwy i jest w fazie rozwoju.
Ci, którzy nie wierzą już w jego tweety, mogą poczekać na oficjalne oświadczenie o premierze samej Tesli :p